O superkomputerze nazwanym Watson, a wyprodukowanym przez firmę IBM, na łamach CoreBlog.pl już pisaliśmy jakiś czas temu. I do tematu po kilku miesiącach powracamy, gdyż zgodnie z nowymi wieściami, jakie do nas docierają… ten supermózg nie zajmuje się już wygrywaniem w teleturnieju Jeopardy!, jak miało to miejsce ostatnio (a według zapewnień producentów, od tamtego czasu jego wydajność wzrosła o 240%!!!). Z tego co wiemy rozpoczął on karierę medyczną. I tak oto Watson stał się doktorem Watsonem
A konkretnie stał się specjalistą od raka płuc. Po wgraniu do jego pamięci dokumentacji medycznej 1.500 przypadków tej choroby oraz milionów stron medycznego tekstu, Watson ma wspomagać pracę lekarzy przy podejmowaniu decyzji, jaki rodzaj leczenia w danych przypadkach powinien zostać podjęty.
Aplikacją wspomagającą diagnozę chorób interesuje się coraz więcej placówek medycznych, póki co korzysta z niej m.in. The Maine Center for Cancer Medicine, czy WestMed w Nowym Jorku. Choć na razie przydatna jest ona tylko przy nowotworach płuc to można się spodziewać, iż w przyszłości doktor Watson wykaże się na innych polach…
…zresztą używany był już do przeprowadzania analiz finansowych, a w środowisku uniwersyteckim – do przeprowadzania badań analitycznych i kognitywnych. W ten oto sposób ludzkość powoli udowadnia, że komputery mogą wspomagać naszą codzienną pracę nie tylko będąc podstawową jednostką liczącą, maszyną do pisania, czy narzędziem pracy grafików – komputery w coraz większym stopniu będą nas wspierać w głębokich analizach na podstawie ogromnej liczby informacji, jakie będą im dostarczane. Czyli będą nas wspierać radą.
